Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:16, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje, że chóry amatorskie róznią się znacznie od chórów profesjonalnych. W takich chórach widać, słychać i czuć tę pasję śpiewania. Mimo, że niejednokrotnie ludzie w takich zespołach nie znają nut i śpiewają wyłącznie ze słuchu. Profesjonaliści często (nie zawsze!) traktują śpiew w chórze (często) jako zarobek i poprostu wykonują swoją prace-zaśpiewają to co kompozytor zapisł w partyturze i już. Czy o to chodzi????Moim zdaniem śpiew ma dawać wiele radości i wzruszeń. W amatorskich, często parafialnych chórach, widać zawsze w oczach chórzystów ten błysk w oku, a słychać w ich śpiewie serce!!!To jest najpiękniejsze. Może praca w takim chórze jest dla dyrygenta trudniejsza i żmudna ale wydaje mi się, że daje więcej satysfakcji. Dlatego ciężko porównywać chór parafialny np z akademickim. Powinno się to uwaględniać na wszystkich konkursach. Osobiście uważam, że chór akademicki to nie tożsame z amatorskim- ale to moje zdanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Pon 12:50, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Czy rzeczywiście jest tak, że zawodowcy śpiewając nie przeżywają muzyki? Czy są tylko odtwórcami, jak aktorzy w telenowelach?
Wydaje mi się, że tak jak widz odróżni aktorów, którzy "odgrywają" swoją rolę, od aktorów którzy zamieniają się w grane postaci, tak i słuchacz odróżni śpiewaków odśpiewywujących zapisane nutki, od ludzi, którzy rzeczywiście przeżywają śpiewaną muzykę.
Jeśli rzeczywiście jest tak jak pisze smutek albo Krzysiek, to coś jest nie tak z edukacją muzyczną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 12:59, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Hola! Nie uogólniajmy, bo to może być krzywdzące... Jasne że są zawodowcy wypaleni - zmęczeni i byc może znudzeni tym co robią (wszystkim się mozna zmęczyć i znudzić jeśli się to robi bez przerwy), ale są też tacy którzy po kilkiudziesięciu latach nadal wykonują swoją "pracę" z amatorskim błyskiem w oku A czy widz jest w stanie odróżnić tych "odgrywających role" od tych "którzy zamieniają się w grane postaci"? Nie jestem taki pewien
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Pon 13:53, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Raczek napisał: | Hola! Nie uogólniajmy, bo to może być krzywdzące... Jasne że są zawodowcy wypaleni - zmęczeni i byc może znudzeni tym co robią (wszystkim się mozna zmęczyć i znudzić jeśli się to robi bez przerwy) |
Ale to nadal nie tłumaczy dlaczego takie wypalenie następuje już na etapie szkoły muzycznej (chyba że źle Smutka zrozumiałem)... Rozumiem, że ktoś kto np. ma za sobą 10 lat intensywnego życia zawodowego, setki koncertów, ciężkiej pracy i po prostu się wypalił.
Choć ostatnio być może nie w muzyce, ale w piłce Leo Benhacker zauważył, że np. polscy juniorzy przechodzący do drużyn seriorów są już wypaleni i nie czerpią radości z gry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 14:05, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się tam na edukacji nie znam, ale może gdzieś tu tkwi problem... z reguły przyjemność daje nam to co chcemy, a nie to co musimy robić.
Moi znajomi (obydwoje muzycy) zarzekają się że nigdy nie poślą dziecka do szkoły muzycznej - nie chcą go zniechęcić do muzyki
Cytat: | chór akademicki to nie tożsame z amatorskim- ale to moje zdanie. |
Możesz uzasadnić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słupsk/Poznań
|
Wysłany: Pon 14:26, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Krzysiek napisał: | Mnie się wydaje, że chóry amatorskie róznią się znacznie od chórów profesjonalnych. |
jurgens napisał: | Czy rzeczywiście jest tak, że zawodowcy śpiewając nie przeżywają muzyki? |
Ponawiam moje pytanie. Czy zawodowy = profesjonalny?
W sumie można zrobić porównanie amator - zawodowiec: amator, czyli robiąc dla pasji, itp itd. zawodowiec - zarabiający z tego, co robi (choć nie wykluczający, że też z pasji śpiewa).
Ale też może być amator - profesjonalista: amator - początkujący/bez wykształcenia, jak chcecie; profesjonalista - z wykształceniem/doświadczeniem, czy cokolwiek. Definicji moich nie czepiajmy się, ale porównania takie są.
Więc czy zawodowy = profesjonalny?
Żem się uczepił
|
|
Powrót do góry |
|
|
krystian
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek/Canto
|
Wysłany: Pon 21:05, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale też może być amator - profesjonalista: amator - początkujący/bez wykształcenia, jak chcecie; profesjonalista - z wykształceniem/doświadczeniem, czy cokolwiek. |
troszkę tutaj zagmatwałeś z tymi typami chórzystów...
JAK TY TO WYMYŚLIŁEŚ?!
Musiałem to przeczytać ze 3 razy, żeby się połapać...
A co do tego, czy zawodowy = profesjonalny to nie jest to do końca prawdą, bo zawodowy może być taki ktoś, co robi z czegoś show a za wiele się na tym nie zna i zbiera za to kasę np. Rubik.
Tak mi się bynajmniej wydaje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
joannagk
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:38, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Krzysiek napisał: | chór akademicki to nie tożsame z amatorskim - ale to moje zdanie |
Akademicki chór uczelni niemuzycznej nie jest tożsamy z amatorskim??????
A na jakiej podstawie to ciekawe zdanie Krzyśku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:22, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Chóry akademickie, maja ta przewagę nad chórami amatorskimi, ale dodam dla jasności AMATORSKIMI -PARAFIALNYMI, że najczęściej śpiewaja w nich młodzi, zdolni ludzie, często mający, chociażby podstawy muzyczne. Poza tym zazwyczaj w chórach akademickich śpiewa dużo więcej osób, co zwiększa możliwości zespołu. Ps Pozdrowionka dla CHóRU AR z KRAKOWA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Wto 21:29, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kwestia wieku w chórze nieakademickim - albo parafialnym zależy w dużej mierze od dyrygenta. Pytanie - gdzie łatwiej utworzyć chór, czy w dużej parafii, czy na niedużej uczelni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 7:14, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chóry akademickie, maja ta przewagę nad chórami amatorskimi, ale dodam dla jasności AMATORSKIMI -PARAFIALNYMI, że najczęściej śpiewaja w nich młodzi, zdolni ludzie, często mający, chociażby podstawy muzyczne. Poza tym zazwyczaj w chórach akademickich śpiewa dużo więcej osób, co zwiększa możliwości zespołu. |
Poza tym mają z czego wybierać (w takim np. UAM jest kilkadziesiąt tysięcy studentów... w przeciętnej parafii parafian chyba mniej ).
Ale nie zmienia to faktu że chór akademicki pozostaje chórem amatorskim. No chyba że jest to chór akademii muzycznej - wtedy można podyskutować
Swoją drogą w wielu konkursach są odrebne kategorie dla chórów akademickich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Pon 10:42, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A jakie kryteria przyjmują organizatorzy konkursów? Czy spotkaliście się z jakimś zdefiniowaniem kategorii "chór profesjonalny", "chór amatorski" w regulaminie konkursu/festiwalu? Na logikę rzecz biorąc, skoro organizatorzy zastrzegają, że udział w danym konkursie mogą brać jedynie chóry amatorskie, to sami powinni zdefiniować, co przez to rozumieją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:01, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A Emma Kirkby??? na pewno ją słyszeliście... Uważam że jest po prostu mistrzynia świata. Drugiej takiej nie ma...
NIe jest wykształconą śpiewaczką, ukończyła filologię klasyczną... A czy po tylu latach spiewania i to na najwyższym światowym poziomie nadal jest AMATORKą????
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Czw 19:17, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, no Emma to zdecydowanie profesjonalistka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:22, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A w ogóle po co jest ten temat?
Żeby zwalać winę, że jak jeden chór jest lepszy od nas, to jest profesjonalny? A przecież są bardzo dobre zespoły "amatorskie" i słabe "zawodowe". Jaki morał z tego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|