Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matczar
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kryry / Rybnik
|
Wysłany: Sob 14:09, 08 Wrz 2007 Temat postu: Forma prawna chóru |
|
|
Nasz chór (patrz: moja stopka) jest stosunkowo młody, jednak trwa już na tyle długo, że zdążyliśmy zżyć się ze sobą i w jednej kwestii jesteśmy zgodni - nieważne co by się działo w przyszłości, chcemy razem śpiewać.
W związku z tym zastanawiamy się, czy i w jaki sposób moglibyśmy sformalizować nasz chór, co mam nadzieję pomogłoby rozwiązać pewnie kwestie finansowe. Np. chór występuje podczas koncertu organizowanego przez publiczną instytucję, która uznaje przelew na konto (najlepiej nie osoby fizycznej) jako jedyną słuszną formę przekazania honorarium za tenże koncert. Zastanawiamy się nad zawiązaniem stowarzyszenia (może jest jakaś inna sensowa możliwość?), jednak nikt nie ma w tym temacie doświadczenia i stąd moje tutaj pytania:
Jak to wygląda w waszych chórach drodzy forumowicze? Jakie są wasza doświadczenia w tej kwestii?
Pozdrawiam
Mateusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wojciechgorka
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:38, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam,
trochę po sąsiedzku, bo z Knurowa
My własnie kończymy załatwiac formalności wynikajace z założenia Stowarzyszenia i n apewno jest to jakieś rozwiązanie.
Czy będzie ok. MUSI
Pozdrawiam i służe pomocą
Wojtek Górka
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Śro 14:05, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mój chór akademicki korzystał z konta uniwersyteckiego - a dokładniej fundacji, która działa jako organ uczelni. Ostatnio korzystaliśmy również z konta organizacji kulturalnej, która właśnie powstała i została zarejestrowana i ma własne konto i takie tam bajery Zapytajcie zatem najepierw na uczelni, czy nie możnaby jakoś się pod nią "podczepić".
Rozwiązaniem jest utworzenie stowarzyszenia ( jak już pisał wojciechgorka) - wymaga to trochę pracy i pieniędzy ale wiele chórów tak rozwiązuje ten problem braku osobowości prawnej... Poza tym towarzystwo ma jeszcze jedną zaletę - można później uzyskać profity z 1% podatku na organizacje pożytku publicznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Śro 15:14, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Lepiej byłoby się "podczepić' jak pisze monia. Dla większego kontrastu sprawy powiem, że stowarzyszenie ma też pewne wady:
Aby je założyć, potrzebny jest prawnik.
Procedura (jej długość) zależy od sądu. My mieliśmy dobrego prawnika, więc poszło za pierwszym razem.
Założenie własnego konta na stowarzyszenie jest super, ale kosztuje miesięcznie minimum 15 zł.
Aby korzystanie z 1% odpisów od podatku było możliwe, stowarzyszenie musi uzyskać status instytucji pożytku publicznego, a to już jest bardzo trudne.
W razie czego mogę przesłać nasz statut. Najlepiej mieć ich kilka i na ich podstawie opracować swój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:06, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Chórowi nie polecam zdobywać statu organizacji pożytku publicznego. Krótko mówiąc nie opłaca się. jedynym sensownym rozwiązaniem jest uzyskać status stowarzyszenia i zarejestrować się w KRS. Trzeba powiedzieć również jasno, że jest w stowarzyszeniu także wiele problemów natury finansowo- prawno - rozliczeniowej, wiem coś o tym jestem prezesem. Najlepszym rozwiązaniem to jest "podpięcie" się np pod uczelnię (jak już sugerowano) - wtedy wiele spraw nam odpada i jest czas na skupienie uwagi nad tym co najważniejsze - na śpiewie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vincent
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poznan
|
Wysłany: Śro 22:28, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Krzysiek Czy mógłbyś przedstawić dokładnie jakie problemy czyhają na stowarzyszenie uzyskujące status OPP?
Bo 1% podatku, który takie stowarzyszenie może co roku uzyskać, choćby i od samych chórzystów i ich rodzin, to chyba kasa warta schylenia się po nią? ... czy nie?
Podpięcie się pod uczelnię jest dobrym rozwiązaniem, ale zdaża się, że zmieniające się przecież władze uczelni zaczną traktować chór, jak pasożyta. Wtedy taka współpraca bywa przykra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
matczar
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kryry / Rybnik
|
Wysłany: Śro 22:41, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuje Wam za odpowiedzi - będziemy mieli o czym dyskutować na następnej próbie
Wydaje się, że "podczepienie się" jest najlepszym rozwiązaniem, tyle że w naszym przypadku jest to duszpasterstwo akademickie. Z drugiej jednak strony, jak zauważył Vincent, podobnie i tu zmieniają się 'władze' i z nim ich stosunek do naszego chóru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Czw 8:49, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Vincent napisał: | Krzysiek Czy mógłbyś przedstawić dokładnie jakie problemy czyhają na stowarzyszenie uzyskujące status OPP?
Bo 1% podatku, który takie stowarzyszenie może co roku uzyskać... | Po pierwsze, Krzysiek przesadza mówiąc o problemach natury "finansowo-prawno-rozliczeniowej" w stowarzyszeniu. Jeden "kwit" rocznie do Urzędu Skarbowego - to nie tak dużo. No chyba, że robimy jakiś projekt, uzyskujemy dotację, to trzeba z dotacji się rozliczyć. Ale przecież mamy Unię Europejską...
O 1% pisałem. Pomarzyć można, do schylania się po pieniądze daleka droga.
Władze zmieniają się wszędzie, nie zawsze na gorsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:52, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę, że nie przesadzam ale to moje zdanie. OPP to "nie takie miody" jak się słyszy! nikt tutaj nie mówi o drogim rejestrze, o sprawozdaniach szczegółowych z całego roku i o rozbudowanej księgowości, na której na prawdę trzeba dobrze się znać. No chyba, że stać chór na wynajęcie księgowej, która "siedzi" w przepisach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
stokrotka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:00, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nasz zespół formalnie jest związany z Ośrodkiem Kultury działającym w naszym mieście. Jest to też dobre rozwiązanie, poza tym zawsze możemy liczyć na jakieś skromne dofinansowanie do wyjazdów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Pią 8:48, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Krzysiek napisał: | Trzeba powiedzieć również jasno, że jest w stowarzyszeniu także wiele problemów natury finansowo- prawno - rozliczeniowej, wiem coś o tym jestem prezesem. |
Krzysiek napisał: | Myślę, że nie przesadzam ale to moje zdanie. |
Mówiąc, że przesadzasz, miałem na myśli stowarzyszenie. OPP też nie polecam. W zasadzie jesteśmy zgodni, a polemizujesz. (?)
P.S. A gdzieżeś się, Krzysiek, podziewał. Nie było Cię tu od wiosny. Wiadomość na PW z 31 maja jeszcze "leży".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vincent
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poznan
|
Wysłany: Pon 22:07, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
a czy ktoś z Was mógłby napisać szczegółowo jaka jest procedura zakładania stowarzyszenia, ile i gdzie trzeba płacić za rejestrację, itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Wto 7:04, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
1. Zebranie założycielskie z listą obecności założycieli zawierającą imię i nazwisko, datę i miejsce urodzenia, pesel, adres, telefon i podpis.
2. Porządek obrad, protokół z zebrania założycielskiego i uchwały, jakie muszą być podjęte na na tym zebraniu, a także protokoły wybranych komisji - to wszystko trzeba dołączyć do wniosku o rejestraję stowarzyszenia.
3. Opracowanie statutu.
4. Wniosek do sądu rejonowego - wydział rejestrowy. Są to druki sądowe do wypełnienia.
5. Oczekiwanie na decyzję sądu.
6. Po decyzji wniosek do urzędu skarbowego o NIP oraz do urzędu statystycznego o regon.
7. Umowa z bankiem o prowadzenie rachunku bankowego.
Opłata sądowa jest niewielka, można też ubiegać się o zwolnienie od opłaty.
Powtórzę jeszcze raz: bez pomocy prawnika będzie ciężko, ale po rejestracji to już pestka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|