Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:51, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
anabelle napisał: | ... i tak uważam, że muzyki w szkołach jest za mało a efekty tego jakie są każdy widzi. |
Znowu szkola wszystkiemu winna.
Spiewac dzieciom kolysanki? Niezly pomysl, a znacie jakies?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Śro 20:17, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A po co dzieciom śpiewać infantylne piosenki. Ja moim maluchom wolę puścić coś poważniejszego.
Ostatnio zmieniony przez jurgens dnia Czw 12:55, 05 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:24, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
jurgens napisał: | A po co dzieciom śpiewać infantylne piosenki. Ja moim maluchom wolę puścić coś poważniejszego. |
))))))))))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 5:34, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
jurgens napisał: | A po co dzieciom śpiewać infantylne piosenki. Ja moim maluchom wolę puścić coś poważniejszego. |
Jednym slowem wracamy do jednego z glownych punktow slabej edukacji muzycznej w szkolach.
Nie ma czego spiewac.
Cala Polska spiewa dzieciom, ale co?? Szejk dat as, szejk dat as, szejk dat as...
Spiewaja: "Sleep tonight" - wiec moze kolysanka?
http://www.youtube.com/watch?v=Rw55J-0Dqbs
|
|
Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 8:58, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mariusz napisał: | jurgens napisał: | A po co dzieciom śpiewać infantylne piosenki. Ja moim maluchom wolę puścić coś poważniejszego. |
Jednym slowem wracamy do jednego z glownych punktow slabej edukacji muzycznej w szkolach.
Nie ma czego spiewac.
|
Boże kochany, co Wy opowiadacie??????? jak to nie ma czego śpiewać!!!!!!!!! Widzicie- jesteśmy już pokoleniem wychowanym na muzyce z nośnika mechanicznego. Są setki pięknych polskich piosenek dla dzieci!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 9:08, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Spiewac dzieciom kolysanki? Niezly pomysl, a znacie jakies? |
Czyżby jakieś zaniedbanie ze strony Twoich rodziców? Akurat jeśli chodzi o kołysanki to repertuar tradycyjny jest dość bogaty i moim zdaniem w wielu przypadkach bardzo wartościowy. Z innego repertuaru do usypiania dzieci polecam ballady i romanse rosyjskie Piękna melodyka, a że tekstu nie "paniał", to trudno... pamietam że tata mi właśnie takie przeboje spiewał i zawsze bardzo je lubiłem.
Kilka najpopularniejszych kołysanek (pięknych):
"Na Wojtusia z popielnika"
"Był sobie król"
"Ach śpij kochanie"
"Idzie niebo ciemna nocą"
Cytat: | A po co dzieciom śpiewać infantylne piosenki. Ja moim maluchom wolę puścić coś poważniejszego. |
Z tego co kajarzę, to dzieci, chcąc nie chcąc, sa infantylne Coś poważnego od czasu do czasu nie zawadzi, ale ja bym z tym nie przesadzał...
Ciekawe czy będę taki mądry gdy sam się potomka dorobię
|
|
Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:14, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Piosenka się znajdzie na każdą okazję w polskim spiewniku.. Jest tyle ślicznych melodii- starych, nowych, ludowych i popularnych... Cale mnostwo!!!! Piosenka jest dobra na wszystko przecież i nie ma się co unosić honorem i poglądami o infantylnym chłamie!!!
Swoją drogą, polegając tylko i wyłącznie na słuchaniu muzyki, nawet klasycznej, skazuje sie dziecko na takie bierne umuzykalnienie, odtwórcze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
grizzly3
Administrator
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 11:35, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co prawda to nie kołysanki, ale u mnie w domu furrorę robi ostatnio [link widoczny dla zalogowanych]. Muszę przyznać, że moja trzyletnia Michasia znacznie bardziej lubi tego typu "infantylne" kawałki niż klasykę :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:43, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety drodzy tatusiowie... czasem trzeba trochę lot obnizyć Z korzyścią dla dzieciaków Powygłupiac się trochę i zaspiewać ogórka wąsatego albo kundla burego... Jakbyście nie mieli to mam mnostwo nagrań pięknych piosenek dla dzieci:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
smutek
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1418
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 12:40, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ja swoich dzieciaków będę faszerować czarną muzą ..
sam na tym się wychowałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:43, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Żebyś się nie zdziwił jak Ci z nich murzynki wyrosną
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Czw 12:46, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieciom i rodzicom polecam płytę Grzegorza Turnaua i Magdy Umer [link widoczny dla zalogowanych]. Sama przy niej się poczułam jakbym znów miała 3 lata
Ah, i okazało się, że niektóre piosenki nie były jednak autorstwa mojej mamy tylko są powszechnie znane wiec nie jestem jedyną osobą, która przy nich zasypiała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:54, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Gdzieś kiedyś krążył taki pomysł, żeby płytkę nagrać z kołysankami śpiewanymi przez chór... tylko musiałyby to być bardzo udane aranżacje i w dodatku zaśpiewane bardzo dobrze. Ciekawe czy ktoś tego kiedyś dokona/dokonał
Macie w ogóle jakieś kołysanki w swoim chóralnym repertuarze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
matczar
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kryry / Rybnik
|
Wysłany: Czw 13:17, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Raczek napisał: | Macie w ogóle jakieś kołysanki w swoim chóralnym repertuarze? |
"Kołysanka" J. Maklakiewicza?
Mhmm.. pięknie to brzmi, choć zdaje się, że adresatką jest trochę starsza dziewczynka
|
|
Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:19, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie. Żona Gałczyńskiego- Natalia. Pisał ten wiersz w obozie jenieckim...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|