LIGA CHóRALNA

[Asia Brol]

łee ale optymizm!

[jurgens]

[marianek]

Jurgens, popieram Twoją opinię w całej rozciągłości.

Dorzuciłbym jeszcze dodatkową motywację, gdy chodzi o chóry uczestniczące w liturgii, ale myślę, że to zbyt oczywiste, by dokładniej o tym pisać.

[wirez]

>jurgens
uważasz, że tylko Ty wiesz, jakie powinno być prawidłowe, jedynie słuszne i niepodważalne podejście chóru do koncertów i konkursów :)
bravo :)
nie śmiałbym nigdy wartościować chórów w taki sposób. I jeszcze tak ogólnie.
Ty chórzysto masz ZŁE podejście, a ty DOBRE :)

A ten tekst z zachowywaniem dystansu to już zupełnie niezrozumiały. Do wszystkiego podobno trzeba dystans zachowywać, ale żeby tu takich "argumentów" używać :)))

I tak to wyszło - jurgens cały czas próbuje być politycznie poprawny, a tu proszę - takie autorytarne stwierdzenia :)))

No i tak się nie zastanawiam, czy czasem punkt widzenia nie zależy od punktu siedzenia :))))))

[jurgens]

wirez - ja tylko piszę tylko to co w danej chwili uważam. Nie musisz się z tym zgadzać.

Po prostu uważam, że budowanie zaangażowanie poprzez elementy rywalizacji na dłuższą metę może skutkować negatywnie - albo frustracją jak się stale przegrywa, albo znudzeniem jak się stale wygrywa. Szczególnie w przypadku hobby jakim jest amatorskie śpiewanie w chórze, rozumiane jako zajęcie nie będące źródłem utrzymania.

[wirez]

możesz sobie uważać, co chcesz
Tylko nie pisz, że powinno być tak a tak, bo jednak dziwne treści można wywnioskować z tamtego posta.

[Asia Brol]

Teoretycznie mi się zdaje (praktyka nie istnieje-nasz chór z nieznanych mi przyczyn nie bywa na konkursach) że śpiewanie konkursowe ma o tyle sens o ile z naszego śpiewu wyjmą dla siebie inni. I co wyjmą. I co my wyjmiemy. Reszta (nagrody, sława, kwiaty, oklaski, fani, fanki-niepotrzebne skreślić) - dodaje rumieńca. Tak sobie teoretyzuję. Howgh.

[wirez]

fanki :) i tylko fanki :))))

[Asia Brol]

Pozwolę sobię się z niezgodzić z Tobą. Wyłącznie fanowie. Męscy!

[wirez]

"fanowie"
a co to za słowotwórstwo chyba, że zamierzone ;p

[Asia Brol]

Kochany kolego - zamierzone jak najbardziej. To wpływ gry ogólnorozwojowej Scrabble. Fanowie to moje, a dopuszczalne w grze to "fany". Też nieźle.

[wirez]

no tak...
jak nie język polski w szkole to scrabble.
A potem mamy naród wypowiadajoncy siem pienknom polszczyznom.

:)))))

[dziki]

[jurgens]

[Grzegorz Miśkiewicz]

Cóż tu się sprzeczać? Oczywiście, skakać z konkursu na konkurs, jak żabka nie ma sensu, ale też wystrzegać się ich? A jaki cel mogą mieć młodzi ludzie, śpiewający w Koziej Wólce? Ileż tak można? Oni muszą widzieć coś przed sobą, co stymulowałoby ich każdego tygodnia do pracy, rozwoju. Coś musi być na horyzoncie, jakaś motywacja, nie tylko monotonia prób i występy od czasu do czasu w tym samym miejscu lub gminie. Owszem, chóry parafialne, które uświetniają liturgię to co innego, ale też, podejrzewam, skład i oczekiwania takich chórów są nieco innej natury niż chórów młodzieżowych (uczniowie, studenci itp.). A takie formacje przeważają. Tu już nie chodzi o zwycięstwa, jak w sporcie, ale ogólne rozeznanie, porównanie własnych umiejętności, a dla dyrygenta-jesli światły-porównanie swoich metod pracy z innymi. To jest nieuniknione-takie komunikowanie się ze światem muzycznym, no, chyba że mówimy o czymś, co jest niczym