Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karen
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:49, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
jaki ma ten wzrok jak podnosi tę tonację?
taki
czy taki
a może
Ostatnio zmieniony przez karen dnia Czw 17:49, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
salma
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dziki wschód
|
Wysłany: Czw 21:44, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
karen napisał: | jaki ma ten wzrok jak podnosi tę tonację?
taki
czy taki
a może |
wiesz, myśle że cieżko znaleźć odpowiednią emotkę... po prostu chyba trzeba umieć odpowiednio popatrzeć- w taki sposób, żeby uniknąć bezsensownego machania i gimnastyki z reką w górze- "bo może wtedy oni zrozumieją co chcę im przekazać" (sam/a o tym kiedyś pisałes/łaś)
|
|
Powrót do góry |
|
|
karen
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:07, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no fakt, coś w tym jest. jeśli machający ma kontakt z chórem, to nie musi dużo machać
|
|
Powrót do góry |
|
|
salma
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dziki wschód
|
Wysłany: Czw 22:39, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
zmieniłam calość postu..... urażonych przepraszam, ale w momencie gdy to przeczytałam- niedobrze mi się zrobiło :/
Ostatnio zmieniony przez salma dnia Pon 1:59, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabelle
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UAM, Akademia Muzyczna, Poznań
|
Wysłany: Pią 12:18, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie, różne utwory różnie się dyryguje. Do polifonii nie potrzeba strasznie dużych ruchów, a co za tym idzie oblewania się potem. Z kolei do współczesnej muzy, czy romantyzmu ruch musi być bardziej "wymowny". Czasem dyrygent nie musi zachowywać się jak wiatrak, żeby chórzyści za nim szli.
Ważne, żeby ruchy były naturalne, żeby czuć sobą atmosferę miejsca, chóru, utworu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karen
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:13, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ale nie chodzi zakres przestrzeni potrzebny dyrygentowi, ani o spalone przy tym kcal, tylko o to, co działa na ludzi. można machać jak wiatrak, a i tak się nic nie zdziała, bo się to robi źle, niezrozumiale itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabelle
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UAM, Akademia Muzyczna, Poznań
|
Wysłany: Nie 13:56, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie o to mi chodziło!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|