Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zel93
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:41, 27 Maj 2008 Temat postu: Przesłuchanie |
|
|
Witajcie, pojutrze idę posłuchać chóru popatrzeć kto jest i za tydzień w czwartek idę na przesłuchanie, ale bardzo się stresuję ;/. Jest to chór parafialny 4 głosowy. No i moglibyście mi powiedzieć co na takim przesłuchaniu się robi ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania S.
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:03, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Na przesłuchaniu sie spiewa Generalnie nie masz sie co stresowac. Po prostu sprawdzają skalę Twoją, zeby do odpowiedniego głosu Cię zakwalifikować, sprawdzają, czy słyszysz i tyle
To nie jest żaden trudny egzamin - śpiewanie ma być przyjemnością, a nie stresem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zel93
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:14, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja sobie w domu ćwicze na takich rozśpiewkach z pianinem, że gra się dźwięki i się do nich śpiewa ;P. Ale i tak się trochę boje xd. Czy to jakoś inaczej jest ?
Pozatym ja troche nieczysto śpiewam ;/.
Ostatnio zmieniony przez Zel93 dnia Wto 20:23, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mijaga
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Wto 20:37, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
najważniejsze że chcesz... a w chórze nauczą Cię śpiewać przesłuchaniami niemasz sie co martwić, bo jak śpiewasz sobie w domu przy pianinku to juz sie oswajasz z dżwiękami:) a przesłuchania przeważnie wyglądają tak jak napisałaś
i nie bój sie Ci co przesłuchują, nie gryzą, to też ludzie;);P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyrygentka
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:37, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się podepnę pod ten wątek jeśli można!
Kochani doradźcie mi jakiś utwór solowy (na mezzosopran lub wysoki alt) na przesłuchanie do chóru! Będę musiała zaśpiewać dwa utwory - jeden już mam! Akurat z utworami solowymi mam niewiele do czynienia! Pomóżcie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 5:01, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dyrygentka napisał: | (na mezzosopran lub wysoki alt) |
lub albo?
(musiałem)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyrygentka
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:10, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
wirez napisał: |
lub albo?
(musiałem) |
Chodzi mi o średni głos żeński - bo ja to jestem ni to sopran ni to alt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:31, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
w chórze dzielimy na soprany i alty.
Solistki dzielimy na soprany i mezzosoprany. Później te głosy dzielimy na jeszcze masę innych kategorii, czyli z 5 rodzajów sopranów plus jakieś mezzo (nie jestem biegły w tym, jeszcze młody i mało osłuchany )
W każdym razie solowo bardzo dobremu dramatycznemu (spinto) sopranowi wypada mieć na górze d3/es3. Najwyższe głosy tak max tercję wyżej, ale ich tysytura, czyli biegłość głosu jest już wyżej i są w stanie częściej osiągać te dźwięki.
Mezzosopran jeśli chodzi o góry to b3/c3 (zależy jaki głos dokładnie).
Po raz mezzowych kawałków do śpiewania nie znam.
Po dwa śpiewać coś nie dobrane do głosu to moim zdaniem tragedia. Gdzieś przed końcem swojej skali masz dźwięki przejściowe (tam głos zmienia rejestr). Jeśli weźmiesz kawałek, gdzie będzie ich za dużo - zajedziesz się.
To takie moje teoretyzowanie, bo nie byłbym w stanie dobrać na podstawie głosu odpowiedniego repertuaru. Ale tak z doświadczeń to na 90% jesteś sopranem i masz możliwości spokojnie mieć c3 w chórze (to minimum).
Jam młody teoretyk i odpowiedziałem na tyle, na ile potrafię Proszę wybaczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyrygentka
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:03, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To co napisałeś/łaś to ja doskonale wiem, bo sama jestem chórzystką! Tylko, że właśnie z utworami jakimikolwiek solowymi to nie mam do czynienia, a pilnie potrzebuje jakiś utwór! Nic mi nie przychodzi do głowy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Śro 15:40, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Proponuję "Voi che sapete" z "Wesela Figara" Mozarta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyrygentka
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:42, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
marianek napisał: | Proponuję "Voi che sapete" z "Wesela Figara" Mozarta. |
Ojej, dziękuję gorąco! Postaram się o ten utworek!
Jakby ktoś jeszcze mógł coś podpowiedzieć to bardzo proszę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Śro 15:55, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mam ten utwór skanowany (jakość średnia, ale da się przeczytać) z akompaniamentem fortepianu. Mogę podrzucić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zel93
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:18, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ehh dopiero za tydzień w czwartek jest próba, ale się tak nie boję . Zadzwoniłem do dyrygenta się dogadać i mówi, że się uradował na wieść, że będzie nowy chórzysta i że się przyda młody głos, bo mówiłem, czy to nie szkodzi, że mam 15 lat. Już nie mogę się doczekać ... Ale czas się dłuży ;/.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zel93
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:44, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Już po przesłuchaniu i 2 godzinnej próbie . Jestem pięknie buczącym basikiem . Tylko muszę ogarnąć nuty i jakoś dostroić się, by śpiewać jednym głosem z 2 innymi basikami :]. Świetnego dyrygenta mamy, potrafi śpiewać jak bas a zarazem jak sopran .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyrygentka
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:13, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zel93 no to gratulacje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|