Stroje chórzystów

[smutek]

stać? chyba zawodowe chóry .. bo niestety ciężko z tym w chórach amatorskich :/

patrząc nawet na dzisiejszą młodzież (swoje zdanie opieram na swoim chórze) ciężko w ogóle zebrać jakąś składke na byle co .. a co dopiero myśleć o jakimś tam zakupie strojów!
dlatego postanowiliśmy, że najbardziej pasujące do nas są togi .. luźne, wygodne i w sumie najlepiej pasujące do nas .. jesteśmy młodzi .. cieszymy się i bawimy się na każdym koncercie .. zresztą kto nas mógł zobaczyć wie dokładnie o co chodzi .. dlatego wszelkie muchy i inne bajery zostawiamy dla wyjadaczy bo póki co to one zupełnie do nas nie pasują

[jurgens]

Na Wratilavia Cantans fajnie wyglądały stroje Gabrieli Consort - każda pani w sukni innego koloru

[Luska]

No w chórze amatorskim ciężko by było, żeby mieć kilka kompletów strojów...

Jeśli chodzi o mój gust i poczucie estetyki, to wydaje mi się, że chór powinien mieć stroje jednolite, co jednak nie znaczy identyczne Wiadomo, że ideałem jest kiedy każdy ma ten sam krój i kolor, ale jeśli nie ma takiej możliwości, to ładnie jest kiedy panie umówią się np. na jeden kolor i np. spodnie, albo konkretnej długości spódnice Wtedy każda może mieć trochę inną spódnicę, trochę inną bluzkę, ale jeśli wszystkie będą np.czarne, albo czarno czerwone to będzie się to ładnie prezentować.

U nas chyba po dwóch latach istnienia chóru akademia zasponsorowała stroje. Raczej nie było z tym wielkiego problemu, bo nasza uczelnia nie jest duża i ma tylko kilka "niby kółek naukowych". Rektor mówi więc, że będą finansowali działalność naszego chóru, bo jest on jedynym kółkiem naukowym, które naprawdę działa

[Kżyho]

[smutek]

nie tylko Kżyho w wypadku Twojej uczelni jest tak samo :/
niestety często chór traktowany jest jak niepotrzebne ogniwo ..

[jadwon]

[Luska]

Czy ja już móc linkować??

Bo jak tak, to wrzucę zdjęcia naszego chóra

Sukienki zaprojektowała jedna z naszych chórzystek i tak jak napisała Tahirek są zakładane trochę jak szlafroki i wiązane, więc nawet jak się nie miało szytej na siebie to zawsze można jakąś dopasować
Oczywiście zgadzam się, że nie strój jest najważniejszy a śpiew, niemniej jednak wrażenie estetyczne też w jakiś sposób wpływa na odbiór chóru... My się przy każdym koncercie spotykamy z bardzo miłymi komentarzami na temat naszych wdzianek A że wokalnie nie jesteśmy jeszcze na takim poziomie, na jakim byśmy sobie być życzyli, to się śmiejemy, że co nie dośpiewamy, to dowyglądamy

[smutek]

ładny kolorek

[scarabbeo]

zaiste, bardzo ładne stroje

[Kżyho]

Mi również się bardzo podobają

[anabelle]

No, bardzo ładne stroje. Nie czarne a elegenckie. I z pewnością równe.

Choć zgodzić się muszę z tym, że u nas na razie załatwianie nowych ciuszków jest bez sensu ze względu na ciągłą rotację. Ale pomarzyć wolno...

[Robert Piotrowski]

Nasz chór występuje zawsze w tonacji biało - czarnej. Mamy jednak taki jeden wspólny element stroju, którym u panów jest musznik, a u pań specjalny szal, z tego samego materiału.

[anabelle]

Pomysł z jednakowymi szlami dla pań widziałam już w mojej szkole muzycnej. Nieistotne było to, co się z tym szlam zrobiło, ważne było, żeby go mieć na sobie. Wyglądało to naprawdę fajnie! Sam strój miał być czrny, a szale były krwisto czerwone. Jedna dziewczyna zakładała go na głowę i też pasowało! Może te jest pomysł na ujednolicenie naszych ciuszków.

[Kiku]

No właśnie, szale tych naszych pań są z lśniącej brązowej tkaniny (podobnie jak muszniki panów), ale nie ma dowolności ich zakładania Na występy ma być po prostu "piękny przyodziewek"

[Elixa1]

W temacie strojów dla chóru polecam firmę AMADEUSZ tel. 504 183 100. Indywidualne projekty, niepowtarzalność, doświadczenie, duże realizacje na koncie.