Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Czw 20:31, 16 Mar 2006 Temat postu: "Temat rzeka" - czyli o kanonie piękna |
|
|
Jak zdefiniowalibyście "piękno"?
Pytanie zabrzmiało trochę teatralnie i zbyt ogólnie, dlatego rozwinę:
Czy istnieje według Was ideał piekna? Czy istnieje jego definicja? Jeśli tak, to jaka? Jeśli nie, to dlaczego? W jaki sposób dokonywać oceny sztuki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ajcek
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 1:55, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Według mnie piękno w muzyce to wszystko przed klasycyzmem + klasycyzm, a badziewie, to wszystko po klasycyźmie. Ale to moja osobista opinia.
W jaki sposób dokonywać oceny sztuki muzycznej? Jak są koloratury, tryle, itp. to sztuka jest dobra, jak ich nie ma, tylko są długie frazy, to sztuka jest zła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Nie 17:32, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
"Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie."
[Immanuel Kant]
|
|
Powrót do góry |
|
|
smutek
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1418
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie 19:05, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
chyba nie ma pojęcia piękna .. bo to zależne jest od naszych własnych odczuć .. ktoś powie to jest piękne .. dla niego tak .. ale Ty odczuwasz zupełnie co innego .. także moim zdaniem nie powinno być żadnej definicji piękna (ale na bank jakaś jest )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Monachium
|
Wysłany: Pią 10:40, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
"Piękno - pozytywna właściwość estetyczna bytu wynikająca z zachowania proporcji, harmonii barw, dźwięków, stosowności, umiarze i użyteczności. Istnieje piękno idealne, duchowe, moralne, naturalne, cielesne, obiektywne i subiektywne. Pojęcie to jest silnie związane z teorią estetyki." - taką definicję podaje encyklopedia. W wyjaśnieniu tym pojawiają się pojęcia piękna idealnego i obiektywnego. Czy coś takiego jak piękno idealne i obiektywne istnieje? Bo chyba nikt z nas nie ma wątpliwości, że istnieje piękno subiektywne - czyli poprostu piękne jest to, co się danej osobie (odbiorcy dzieła) podoba.
Według mnie nie istnieje piękno subiektywne, chociaż napewno istnieją dzieła sztuki, które podobają sie większości ludzi. Zawsze będzie jednak ktoś, na kogo emocje i duszę sztuka ta nie "zadziała". Podoba nam się coś, co w jakiś sposób na nas oddziałuje. Często nie potrafimy nawet powiedzieć dlaczego dana rzecz nam sie podoba. Poprostu to czujemy. Piękna nie da się zrozumieć. Dla każdego bedzie ono czymś innym. I to jest w nim najpiękniejsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
smutek
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1418
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią 22:27, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dzięki Natalia .. a nie mówiłem, że na bank jakaś jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
scarabbeo
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słupsk/Poznań
|
Wysłany: Pon 21:42, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jeśli chodzi o definicję obiektywnego i idealnego piękna - to się jeszcze z antyku wywodzi (Platon). Tam wszystko to, co piękne jest takie właśnie dzięki uczestnictwu w idei piękna. a to, że różni ludzie różne rzeczy za piękne uważają, to już wynika z tego, że nie każdy wie, czym to piękno jest (tyle Platon - można polemizować)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słupsk/Poznań
|
Wysłany: Nie 21:21, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A czy wszystko trzeba definiować?
Dla mnie tylko jedno jest najpiękniejsze. I scarabbeo wie co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Nie 21:30, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, nie wszytko trzeba definiować ale zawsze jakoś łatwiej coś pojąć jeśli się to zdefiniuje.
Piękno każdy rozumie na swój sposób, np. mój kolega napisał (na pytanie "Czy coś jest piękne bo się podoba, czy się podoba bo jest piękne?"), że "chyba podoba sie bo jest piekne ale bardziej prawdopodobne jest to ze jest piekne bo jest piekne a podoba sie o tak o" - proste?
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Nie 21:33, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
P.S. Wilku, co mówi Twój opis? Ja nie znam rosyjskiego (to po rosyjsku, prawda?) i tak się właśnie zastanawiam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
scarabbeo
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słupsk/Poznań
|
Wysłany: Nie 21:48, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
monia napisał: | "chyba podoba sie bo jest piekne ale bardziej prawdopodobne jest to ze jest piekne bo jest piekne a podoba sie o tak o" - proste? |
o, to mi się bardzo podoba, aż sobie gdzieś zapiszę
z resztą fakt, często zdarza sie, że podoba się coś, o czym nawet ten podziwiający wie, że się to w żaden 'kanon' piękna nie wpisuje i nikt by tego pięknym nie nazwał - a jednak się podoba... W takim wypadku trudno cokolwiek teoretycznego o pięknie powiedzieć - to się po prostu przeżywa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słupsk/Poznań
|
Wysłany: Nie 21:53, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
monia napisał: | P.S. Wilku, co mówi Twój opis? Ja nie znam rosyjskiego (to po rosyjsku, prawda?) i tak się właśnie zastanawiam... |
To jest akurat po ukraińsku. Pierwsze słowa z antyfony pierwszej liturgii św. J. Chryzostoma: "Wykrzykujcie Panu, wszelka ziemio!"
A to tylko dlatego, że te słowa zostały zawarte w pewnej liturgii napisanej przez mojego dyrygenta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Nie 22:26, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wyjaśnienie Wstyd, nie znać tak wcale rosyjskiego, żeby go nawet od ukraińskiego nie odróżnić... Poprawię się. Kiedyś się wezmę za rosyjski (chyba bardziej się przyda niż ukraiński, na Ukrainie też mówią po rosyjsku )a póki co skupię się na mojej łacinie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słupsk/Poznań
|
Wysłany: Nie 22:37, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Czy na Ukrainie mówią stricte po rosyjsku, to bym polemizował.
Ja co prawda nie znam tych języków, ale się "orientuję". Może kiedyś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Nie 23:03, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tzn., z tego co mi wiadomo (mój sąsiad jest Ukraińcem, więc jest dosyć wiarygodnym źródłem informacji ) to na Ukrainie język rosyjski był swego czasu językiem urzędowym, stąd, większość Ukraińców, oprócz ukraińskiego, zna jeszcze rosyjski. Z resztą, oba języki są piękne (wracamy do tematu ). ... Tak przy okazji, znacie "Szczedrika" (nie wiem jak to się pisze, bo to jest po ukraińsku i znam to tylko "ze słuchu")? Bardzo ładny utwór...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|