|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tusik_Limanowa
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Malownicze miasteczko w Beskidzie Wyspowym:)
|
Wysłany: Pon 0:28, 02 Kwi 2007 Temat postu: Kim jest dla ciebie Jan Paweł II? |
|
|
Jakże aktualne jest Jego wezwanie, które wygłosił podczas Mszy św. inaugurującej swoją posługę 22 października 1978 roku. Wołał wówczas słowami powtarzanymi po dzień dzisiejszy: "Nie lękajcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, ustrojów ekonomicznych i politycznych, szerokich dziedzin kultury, cywilizacji, rozwoju. Nie lękajcie się! Chrystus wie co jest w człowieku. Tylko On to wie!".
Fragment wypowiedzi Jana Pawła II z pielgrzymki - Katowice 20 VI 1983 r. "(...) Miłość jest większa od sprawiedliwości. I miłość społeczna jest większa od sprawiedliwości społecznej. Jeżeli prawdą jest, że sprawiedliwość musi przygotować grunt dla miłości - to jeszcze głębszą prawdą jest, że tylko miłość może zabezpieczyć pełnię sprawiedliwości... ".
"(...) Nie ma szczęścia, nie ma przyszłości człowieka i narodu bez miłości, tej miłości, która przebacza, choć nie zapomina, jest wrażliwa na niedolę innych, nie szuka swego, ale pragnie dobra dla drugich; miłości, która służy, zapomina o sobie i gotowa jest do wspaniałego dawania." (Sopot 5 VI 1999)
Fragment wypowiedzi Papieża - Błonia, Kraków 10 VI 1979
"(...) Musicie być mocni, drodzy bracia i siostry. Musicie być mocni, tą mocą, którą daje wiara. Musicie być mocni, mocą wiary. Musicie być wierni. Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów. Musicie być mocni mocą nadziei, która przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha Świętego...".
Jan Paweł II jest orędownikiem pokoju i sumienia świata! Nie mówił nigdy ludziom tego, co chcieliby usłyszeć, ale niezmiennie głosił stałe prawdy Boże. Nieustannie przekazywał naukę Kościoła, uczył modlitwy, bronił życia, zabiegał o zjednoczenie wierzących w Boga. Żaden z Papieży nie odbył tylu pielgrzymek apostolskich, co Jan Paweł II. Nikt tak jak On nie potrafił zgromadzić ludzi, aby czuli się wspólnotą wierzących. Każde Jego słowo, gest, uśmiech wzbudzał ogromny entuzjazm. Ludzie kochają Go nadal, bo był autentyczny. Bezkompromisowy, ale rozumiejący każdego człowieka. Całym swoim życiem ukazywał Chrystusa. Pracował ponad siły. Największa siła Jego apostolstwa tkwiła w nieustannej modlitwie. Jan Paweł II był prawdziwym Posłańcem Ducha Świętego i największym misjonarzem. Niestrudzenie głosił Dobrą Nowinę o Bogu, który stał się człowiekiem z miłości do ludzi.
* * *
Ojca Świętego kocham za to kim był, za to, że Jego życie było czytelnym znakiem o prymacie Boga. Za to, że nie tylko uczył, ale żył na sposób bezinteresownego daru z siebie. Jan Paweł II był i jest dla mnie uwidocznieniem, potwierdzeniem tego, że naprawdę można żyć Ewangelią. W Bogu można kochać wszystko i wszystkich, wierzących i nie wierzących - i być sobą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Pon 10:28, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jestem katoliczką, ale cenię Jana Pawła II za jego nauki i za jego starania by pogodzić ludzi na całym świecie i nauczyć ich wzajemnej tolerancji i miłości. Szkoda tylko, że dla wielu ludzi stał się pustym symbolem, a tak niewielu tak naprawdę zwraca uwagę na to, czego nauczał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 10:36, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A ja jestem katolikiem i mimo wielkiego szacunku dla JP II cała ta polska miłość do niego zaczyna mnie niepokoić. JP II był wielkim człowiekiem, ale TYLKO CZŁOWIEKIEM o czym zapominamy wielbiąc go na podobieństwo Boga (wiem że to odważna słowa, ale rozejrzyjcie i zastanówcie nad tym co się dzieje dookoła). Przypadająca w tym roku na początku Wielkiego Tygodnia rocznica śmierci Papieża przesłania najważniejsze dla katolików Święta... i to jest smutne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bonczas
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pon 11:11, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
na takie stwierdzenie Cytat: | Przypadająca w tym roku na początku Wielkiego Tygodnia rocznica śmierci Papieża przesłania najważniejsze dla katolików Święta.. | bym sie nie odwazył. i troche sie nie zgadzam.. dużo się mówi o rocznicy smierci o samym Ojcu Świętym ale to napewno nie ma wpływu na zmniejszenie roli świąt Wielkiej Nocy.
gorliwość co niektórych swiadczy o ich zapatrzeniu w postać papieza albo błądzeniu w tym wszystkim co jest nazywane wiarą. fakt że po smierci więcej osób oddaje hołd papiezowi nie znaczy że święta tracą wartosc ,tylko( co tutaj powinno byc smutne ) dostrzegli Jego wielkośc i mądrość dopiero w momencie gdy odszedł. to jest naganne (choc znowu mozna stwierdzić że lepiej późno niż wcale). a z zasadami naszej wiary Bóg wybaczy.. i to skłania ogromne rzesze ludzi do myslenia jedną kategoria.. sprawia że myślenie staje sie jednokierunkowe i płytsze niż powinno byc.. nie chce się wymadrzac bo sam chodze do kościoła zadko(poprzez spiewanie w chórze bywam częściej niz było to zanik dołączyłem do rodziny spiewaków)..ale jesli o Ojcu Świętym mowa to chyba bez znaczenia jakiego kto jest wyznania i w co wierzy . tak uniwersalnych słów ,mądrych słów nie może wypowiadac każdy..dlatego Jan Paweł II jest dla mnie autorytetem ogromnym i szacunek hołd i modlitwa nalezy się mu nie tylko w takie dnie jak dzis lecz co dzień.
JP II był wielkim człowiekiem, ale TYLKO CZŁOWIEKIEM tak napisał Raczek
ja napisałbym tak:
JP II był tylko człowiekiem, ale WIELKIM CZŁOWIEKIEM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słupsk/Toruń
|
Wysłany: Pon 22:45, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja tez katolikiem jestem i powiem ze Raczek ma po czesci racje a jeszcze gorsze jest to ze ludzie na jego wizerunku i osobie chca zarobic i podpiac sie jakis pod to, pod ten zal po nim, pod to wywyzszanie jego, bo to jest po prostu (niestety) teraz popularne - tacy lludzie mysla ze pokaza sie jako ludzie pelni empatii, pokaza sie innym jako ludzie dobrzy. tu zawsze bedzie mi sie przypominac słupski prezydent, ktory katolikiem nie jest, a na pewno nie byl, teraz moze sie do tego przyznaje, a na Mszy w I rocznice smierci byl jednym z niewielu, ktorzy spiewali wszystkie zwrotki Barki. piekne, tylko szkoda ze wyuczone.
a dla mnie JPII jest na czele mojej listy wielkich polakow zaraz przed Piłsudskim i Mickiewiczem. tak jak inni pisali wielkie w nim bylo to ze swoja skromnoscia, wiedzia i kultura umial przekonac ludzi nie do siebie, ale do Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
smutek
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1418
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Wto 11:06, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Największy z Polaków .. człowiek, który zmieniał świat .. [*]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tusik_Limanowa
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Malownicze miasteczko w Beskidzie Wyspowym:)
|
Wysłany: Wto 22:09, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, ten nasz kochany Papież zmieniał świat; zmieniał świat systemu politycznego, świat kultury, świat sportu, świat duchowieństwa i Kościoła, i inne światy (oczywiście nie wszystkich, ale na pewno tych, którzy dali sobie tą szansę), a także, przede wszystkim - zmieniał On nasze własne swiaty - nasz świat wewnętrzny, docierając do naszych najgłębszych pokładów dobra, radości, wrażliwości, zadumy i nawet weny twórczej. To nic, że tego wszystkiego często nie widzimy u innych - że co niektórzy potrafią o nim tak pięknie nawet mówić, czy śpiewać, a w życiu to już inaczej postępują i wręcz przecząc temu, o co prosił nas i ich Jan Paweł II.
Może wyda się Wam to dziwne, ale nie tak dawno, jak wczoraj:) uświadomiłem sobie, że codziennie uczymy się ufności do Boga - a więc dlatego powinniśmy codziennie przypominać sobie słowa Jana Pawła II (jeśli chcemy żyć nim częściej niż raz w roku), a także czytać również codziennie fragment Pisma Świętego (ech... przynajmniej starać się...) - nawet dla wierzących jest to bardzo trudne! Dlatego musimy codziennie ZACZYNAĆ OD SIEBIE, nie oglądając się na innych, próbować być takim, jakimi Papież chciałby, żebyśmy byli... Jeśli jesteśmy katolikami, nie możemy lękać się żyć Ewangelią oraz tym, czym żył nasz Ojciec Święty. NIE możemy ZAPOMINAĆ o tym, bo pokus jest zbyt wiele i każdy z nas - dzisiaj nawet tak gorący - jutro może stać się już letnim i obojętnym na to wszystko i na Jana Pawła II. Nie możemy zapominać (ani na jeden dzień) o tych wszystkich Jego słowach i prośbach, skierowanych do nas; choćby o tych poniżej, wypowiedzianych do nas na Błoniach Krakowskich:
"Zanim stąd odejdę, proszę Was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię 'Polska', raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tusik_Limanowa
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Malownicze miasteczko w Beskidzie Wyspowym:)
|
Wysłany: Pon 15:39, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Od kilku dni jednym z głównych tematów rozmów w Radziechowach jest zdjęcie wykonane dnia: 2 kwietnia (dokładnie w godzinę śmierci Ojca Świętego) na górze Matyska.
Wielu dopatruje się w kształcie ognia postaci Jana Pawła II. Grzegorz Łukasik z Twardorzeczki wykonał fotografię o godz. 21:37. Dokładnie o tej godzinie 2 lata temu zmarł Jan Paweł II...
Ta ciekawostka warta jest zobaczenia. Polecam: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiku
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Biecz
|
Wysłany: Sob 1:16, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kuba napisał: | tu zawsze bedzie mi sie przypominac słupski prezydent, ktory katolikiem nie jest, a na pewno nie byl, teraz moze sie do tego przyznaje, a na Mszy w I rocznice smierci byl jednym z niewielu, ktorzy spiewali wszystkie zwrotki Barki. piekne, tylko szkoda ze wyuczone.
|
Bogu dzięki, że chciał śpiewać Przypomnij sobie pogrzeb Ojca Świętego - delegacja naszego rządu nie spieszyła się na to specjalnie. Gdyby słupski prezydent nie chciał, na pewno by się tego nie uczył, ani tym bardziej śpiewał. Dobrze, że miał szczerą (przynajmniej w części) chęć.
A co do opinii... Był i jest dla mnie Kimś wielkim, ale powiem o nim, że jest moim ideałem, gdy chociaż w części wysłucham Jego nauki. Nie sztuka podpisać się pod obrazkiem "Pokolenie JP II" - sztuką jest iść w ślady Jego postępowania Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słupsk/Toruń
|
Wysłany: Sob 21:41, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kiku napisał: | Kuba napisał: | tu zawsze bedzie mi sie przypominac słupski prezydent, ktory katolikiem nie jest, a na pewno nie byl, teraz moze sie do tego przyznaje, a na Mszy w I rocznice smierci byl jednym z niewielu, ktorzy spiewali wszystkie zwrotki Barki. piekne, tylko szkoda ze wyuczone.
|
Bogu dzięki, że chciał śpiewać Przypomnij sobie pogrzeb Ojca Świętego - delegacja naszego rządu nie spieszyła się na to specjalnie. Gdyby słupski prezydent nie chciał, na pewno by się tego nie uczył, ani tym bardziej śpiewał. Dobrze, że miał szczerą (przynajmniej w części) chęć.
|
no nie wiem czy chcial, mysle ze to chec pokazanie pewnym srodowiskom jakim jest katolikiem, ale moze sie myle. ale dla mnei to taki konformista
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiku
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Biecz
|
Wysłany: Sob 22:06, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kuba napisał: |
no nie wiem czy chcial, mysle ze to chec pokazanie pewnym srodowiskom jakim jest katolikiem, ale moze sie myle. ale dla mnei to taki konformista |
O tym wie on sam najlepiej Nie znam go, więc nie oceniam, być może wyciągam pochopne wnioski (jak to często jest w moim wypadku)... Dla mnie też burmistrz mojego miasta to nie taki cudotwórca, na jakiego wygląda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia :))
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:54, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tez jestem katoliczką i nie mam zamiaru tego zmieniać dzieki JP II ludzie zaczeli patrzec na świat troche inaczej był WIELKIM CZŁOWIEKIEM I WIELKIM POLAKIEM zmieniał świat i co najwazniejsze chciał zmieniać świat chciał dawać siebie wszystkim ludziom... i zjednoczyć cały świat ze oba... a co dla mnie najważniejsze wierzył w młodych ludzi wiedzial ze to od nich zależyzmiana światu a nie starszych babci wierzył w nas i to sie liczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mamba
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:17, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Jan Paweł II był i jest naprawde wielim człowiekiem podziwiam go za wszystko jest wielkim przykładem patriotyzmu, wogule myśle że dzieki niemu polacy zaczeli troszke inaczej patrzeć na świat jak byłam na grobie JPII czułam niesamowite wzruszenie dersze człowiek nie wiedział co sie dzieje i miałam taka przyjemnośc pomodlić sie przy jego grobie a nie każdy może i przedewszystkim JPII wierzył w młoodych ludzi i to jest piękne
|
|
Powrót do góry |
|
|
motyw
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:53, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kasia ) napisał: | Ja tez jestem katoliczką i nie mam zamiaru tego zmieniać dzieki JP II ludzie zaczeli patrzec na świat troche inaczej... |
Wg. mnie ludzie do śmierci JPII podeszli kapke jak do show telewizyjnego całe te bajki płaczki oraz bratanie sie wrogów były na pokaz tak naprawde ludzie gówno zrozumieli ( że się brzydko wyraże ).
"One Death is a Tragedy. A Million Deaths is a Statistic"
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
super-czlowiek
Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 9:25, 02 Lis 2009 Temat postu: Człowiek, który zmienił świat |
|
|
czy na lepsze? myślę, że tak!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|