Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciejko
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hastings
|
Wysłany: Pią 8:50, 20 Lip 2007 Temat postu: Nagrania, które się nigdy nie nudzą |
|
|
Na pewno prawie każdy z nas ma jakąś absolutnie ukochaną płytę z muzyką chóralną/wokalną, której mógłby słuchać godzinami i która wciąż zachwyca. Chciałbym, abyście podzielili się z innymi - jakie jest to Wasze absolutnie ulubione nagranie, krótko uzasadniając. Inaczej mówiąc - Wasze płyty wszechczasów.
Dla mnie jest to Missa Viri Galillaei, Palestriny. Zabójcza mieszanka: Herreweghe, Ensemble Organum i...muzyka kompozytora. Ktoś kiedyś powiedział mi, że tak chyba muszą śpiewać aniołowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:52, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
"Mesjasz" Hogwooda... Brylancik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Pią 8:58, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Requiem i Credo Antonio Lottiego w wykonaniu Baltasar Neumann Choir pod dyrekcją Tomasa Hengelbrocka.
Mam jeszcze kilka faworytów, ale na razie muszą chwilę poterminować aby zasłużyć na kategorię "nigdy się nie nudzi".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 9:23, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm... sporo tego. Przede wszystkim Bach
A jeśli chodzi o naj naj, to:
Motets BWV 225 - 230
Niesamowity "kalejdoskop" muzyczny - za każdym przesłuchaniem odkrywasz coś nowego z bogactwa muzyki lipskiego Mistrza.
Messe in h-moll BVW 232
Choć nie wszyscy przepadają za Gardinerem, a poziom jego nagrań jest różny, gorąco polecam to nagranie z 1985 roku. Pełne blasku, polotu, moim zdaniem ponadprzeciętne. Dona nobis pacem z tej mszy (w tym konkretnie wykonaniu) to utwór który zrobił na mnie OLBRZYMIE wrażenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Pią 10:11, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wybór szalenie trudny, jednak - podobnie jak jadwon - od zawsze był to Mesjasz; najpierw André Previn, potem Christopher Hogwood, następnie John Eliot Gardiner, a ostatnio Paul McCreesh.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przyznam jednak, że przytoczone przez jurgensa nagranie Lotti'ego (wreszcie mam tę płytę) ma sznsę przebić Handla.
Cytat: | Choć nie wszyscy przepadają za Gardinerem, a poziom jego nagrań jest różny, gorąco polecam to nagranie z 1985 Exclamation roku. Pełne blasku, polotu, moim zdaniem ponadprzeciętne. | Ja tam przepadam. W sytuacji, kiedy mam jakiś utwór, a pojawia się to samo w wykonaniu Gardinera, ta płyta musi być moja. Podobnie było z Mszą h-moll; pierwszy zakup - Herreweghe, następny - Gardiner.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11:12, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | zawsze był to Mesjasz; najpierw André Previn, potem Christopher Hogwood, następnie John Eliot Gardiner, a ostatnio Paul McCreesh |
Jest jeszcze świetne wykonanie pod batutą W. Christie (Harmonia Mundi). Polecam do kolekcji
A tak swoją drogą to które z wymienionych przez Ciebie nagrań preferujesz i polecasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Pią 11:29, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie znam Mesjasza w wykonaniu W. Christie, ale znam inne jego nagrania. Jest doskonały, chociaż w utworach śpiewanych po łacinie razi mnie francuska wymowa. Skoro polecasz, postaram się powiększyć kolekcję. Pytanie o preferencje, podobnie jak zasadnicze pytanie o utwór, który się nie znudzi, jest dość trudne. Wszystkie lubię słuchać, każde jest trochę inne. Jeśli jednak miałbym się pokusić o ocenę, to najbardziej perfekcyjne jest wykonanie McCreesh'a, natomiast klimat, jaki towarzyszy słuchaniu Hogwooda jest wg mnie najbardziej adekwatny do treści, jakie przedstawia to oratorium. Panie Gardiner, sorry!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11:44, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę, że skoro jesteś aż tak wielkim wielbicielem "Mesjasza" to warto wyskubać z portfela "parę" złotych na tą płytkę. Christie ma dużo ciekawych pomysłów (szczególnie w partiach chóralnych), jasno błyszczą gwiazdy solistów (A. Scholl,B. Schlick)... a marka Harmonia Mundi mówi sama za siebie
Ja się za to skuszę kiedyś na McCreesha
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Pią 11:48, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jeżeli jest tam Andreas School, to decyzja jest o wiele łatwiejsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:27, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A u Hogwooda Emma Kirkby:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Pią 13:25, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hej, jadwon! Brawo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Pią 14:16, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie kiedyś oczarowała płyta "Lux Aeterna" (Carus Verlag) w wykonaniu Kammerchor Stuttgart oraz solistów pod dyrekcją Friedera Berniusa.
Jedna z tych płyt, które nie pozwalają się skupić na niczym innym.
Na mnie zrobiła ogromne wrażenie. Wspaniali soliści, chór, niesamowite utwory... Czegóż chcieć więcej?
Serdecznie wszystkim polecam!
Na płycie znajdują się:
1. Lux aeterna (für 16 Stimmen) (György Ligeti)
2. Stabat mater (Domenico Scarlatti)
3. Cujus animan gementem (Domenico Scarlatti)
4. Quis non posset (Domenico Scarlatti)
5. Eja Mater, fons amoris (Domenico Scarlatti)
6. Sancta Maria, istud agas (Domenico Scarlatti)
7. Fac me vere tecum flere (Domenico Scarlatti)
8. Juxta crucem (Domenico Scarlatti)
9. Inflammatus (Domenico Scarlatti)
10. Fac ut animae (Domenico Scarlatti)
11. Amen (Domenico Scarlatti)
12. As I crossed a Bridge of Dreams (für 3 Chöre) (Anne Boyd)
13. Ich bin der Welt abhanden gekommen (für 16 Stimmen) (Gustav Mahler)
Fragmentów możecie posłuchać [link widoczny dla zalogowanych].
|
|
Powrót do góry |
|
|
grizzly3
Administrator
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 22:07, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
CHÓR AKADEMII TEOLOGII KATOLICKIEJ
Borkowski, Łukaszewski, Moryto, Moss, Sawa, Węcowski, Zieliński, Żółtowski
Ks. Kazimierz Szymonik - dyrygent
[link widoczny dla zalogowanych]
---
AGNUS DEI I
Music of inner harmony
The Choir of New College Oxford
Capricorn Ensemble
directed by Edward Higginbottom
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Pią 23:10, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przy okazji: zapraszam do działu Recenzje
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Sob 13:48, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś ma może tę płytę?[link widoczny dla zalogowanych]
Moja, niestety, jest zarysowana i nie da się odtworzyć. Po skopiowaniu brakuje niektórych plików. Pewnie są uszkodzone. Od razu dodam, że BadCopyPro sobie z tym nie radzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|