Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 8:41, 09 Maj 2007 Temat postu: Po Węgierskiej wycieczce... |
|
|
Co ja tu będę się rozpisywał, skoro juz raz napisałem
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Śro 15:32, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jako że kiedyś bywałem w Budapeszcie, a może nie tylko dlatego, postanowiłem przeczytać Twój artykuł. Po miłej lekturce znalazłem Wasze pliki z muzyką, a nawet video. Posłuchałem, obejrzałem i powiem krótko: jestem oczarowany! Serdecznie pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 7:13, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cieszę się. Mam nadzieję, że dział "download" zostanie rozbudowany i będzie mozna nas trochę więcej posłuchać i pooglądać. Póki co i tak zachęcam do odwiedzin.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Czw 9:26, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Raczek napisał: | Cieszę się. Mam nadzieję, że dział "download" zostanie rozbudowany i będzie mozna nas trochę więcej posłuchać i pooglądać. | Już się cieszę i czekam. Słucham bardzo dużo muzyki, w tym takich gigantów jak Gardiner, Hogwood czy Herreweghe. Od zawsze byłem pasjonatem m. in. Chóru KUL, a od kilku lat Młodzieżowego Chóru "Schola Cantorum Misericirdis Christi" z Białej Podlaskiej. Wasze wykonanie jednak jakoś wyjątkowo trafia w mój gust. Chyba muszę rozejrzeć się za Waszymi płytami. Pozdrawiam serdecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:04, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No Raczek jak zwykle tak pęknie wszystko opisał,że ja dodac mogę...
od siebie...
było cudownie
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Czw 22:48, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tam na stronie to relacja jak rozumiem, dla potrzeb marketingu. Napiszcie jak było naprawdę, coś co się na oficjalnej stronie nie mieści
BTW: Ja kiedyś z chórem spędziłem cały dzień na Węgrzech .... siedząc nad rowem i czekając zmiłowania, bo w drodze powrotnej z Siedmiogrodu odpadło koło w autokarze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vincent
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poznan
|
Wysłany: Pią 2:15, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Było naprawdę znakomicie. Wzruszenia muzyczne, dużo śmiechu, dobra pogoda.
W trakcie zwiedzania winnicy nasza urocza tłumaczka omyłkowo określiła ogromną beczkę z winem mianem - świętej (zamiast poświęconej)
Przez cały tydzień byłem wyznawcą Kultu_Świętej_Beczki... a przez wieczorne rytuały z tym związane... do dziś ze mnie tokaj paruje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raczek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 8:02, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ach... gdyby w Polsce wino było takie tanie jak na Węgrzech (normalne wino gronowe z "korkowym korkiem" ) to chyba bym już na marskość wątroby zszedł
Co do tego marketingu.
No cóż, napisałem co napisałem (o kurde, prawie jak Piłat) i faktycznie na wyjeździe było genialnie. Troszkę mało czasu na Budapeszt, ale to dobrze. Pozostał przynajmniej jakiś niedosyt i będzie do czego wracać
Chór węgierski pokazał się z tej atrakcyjniejszej strony dopiero w trakcie kolacji. Śpiewali wtedy sporo atrakcyjnych luźniejszych (ludowych, stylizowanych, rozrywkowych) kawalków acapella - kilka sobie nawet od nich "pozyczyliśmy". A śpiewali naprawdę nieźle. Najmocniejszy punkt - męskie głosy! W trakcie koncertu wykonywali fragmenty z Izraelitów w Egipcie Hendla z pianinem elektronicznym (takie instrumentarium przy takim repertuarze to moim zdaniem pomyłka) więc szału nie było. Czekamy teraz kiedy przyjada do nas...
|
|
Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:32, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a mnie się ręka zaklinowała między klamką a drzwiami łazienki...
to było chyba hmmm... po degustacji??
A propos degustacji- próbowaliśmy 7 rodzajów win. Na środku stał dzbanek do wylewania resztek... ale... Jakich resztek????!!!!!!
Wrzuciłabym pare fotek ale jak wszystkim wiadomo nie jestem obezana w świecie wirtualnym, także tzreba poczekac aż cosik się na stronce zjawi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|