Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olica83
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Swarzędz/Poznań
|
Wysłany: Pią 18:54, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
My mamy raz w roku tygodniowe warsztaty wokalne (nastawione na emisje glosu, prace z barwa itp) z p. Jarosławem Sieczkowskim.
Ostatnio mieliśmy jakiś czas regularne zajęcia z emisji z p. Pawłem Łuczakiem - dyrygentem chóru farnego z Poznania.
Generalnie nasz szef - "dyrygent" darzy do tego by zajecia odbywaly sie co tydzien po 45 min, grupowo przez caly okres spiewania tj od wrzesnia do czerwca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wilk
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słupsk/Poznań
|
Wysłany: Nie 11:23, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
J. Sieczkowskim?
Hmm... Nie wiem jak teraz, ani jakie są długoterminowe efekty, ale jak ja miałem z nim dwa zajęcia z "emisji".., to przepraszam, ale nie wydawał mi się wiarygodną i kompetentną osobą w tej kwesti. eot.
|
|
Powrót do góry |
|
|
olica83
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Swarzędz/Poznań
|
Wysłany: Nie 20:30, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja Ci powiem tak, my mamy z nim warsztaty, oprocz tego mielismy emisje z Łuczakiem a wczesniej z takim gostkiem z muzycznej, w zeszlym roku skonczyl muzyczna.
To jezeli mam byc szczera to on byl zdecydowanie najmniej kompetentny.
To co mowil na zajeciach z emisji Sieczkowski i Łuczak przynajmniej sie pokrywalo jakos ze soba a to co ten gosc robil to....sorry, jeszcze bardziej nam namieszal.
Mnie osobiscie J.Sieczkowski nauczyl podstaw zupelnych (oddychania na przeponie itd.)
Biorac pod uwage jego rady w polaczeniu z radami Łuczaka ja przynajmniej odczuwalam ze tak da sie spiewac, a nie tak jak w przypadku tego trzeciego.
Tamte zajecia mnie bardzo meczyly i nie czulam po nich efektow poprawy.
Po zajeciach min. z Sieczkowskim je odczuwam.
Moze teraz jest lepiej
Z reszta - rozni dyrygenci maja rozne metody pracy - to raz.
Dwa - roznie ludzie odbieraja rozne metody pracy, a ja wiem ze J.Sieczkowski to "ulgowych" prowadzacych nie nalezy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pannog
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:34, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
w resonanssie emisje odbywają sie w tedy gdy chórzyści i dyrygent mają wspólny czas...(raz na 2 tygodnie) przeważnie jest to w 3-4 osoby ale czasem tez w pojedynkę
oczywiście przed każdą próba mamy rozgrzewkę... przeciąganie... do re mi.... itp...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|