Jak dobrać odpowiedni repertuar do mszy św.?

Kamila

Aby właściwie dobrać repertuar do mszy św. wystarczy zapoznać się z Ogólnym Wprowadzeniem do Mszału Rzymskiego (krótka lektura, nie pochłonie dużo czasu), a dokładne informacje o doborze repertuaru są zawarte w książce Ks. I. Pawlaka "Muzyka liturgiczna po Soborze Watykańskim II" (warto przeczytać - repertuar będzie wtedy na pewno właściwie dobrany!!!). Mogę przesłać 2 stronnicowe streszczenie, które ułatwi pracę każdemu chórowi.

jurgens

Daniel

Kamila to zrobi na pewno Smile

Jest rzetelna. U nas w chórze i w scholi jeżeli chodzi o dobór pieśni i utworów jest niepodważalnym autorytetem.
Pozdrawiam Cię Kamila i wszystkich na FORUM.

marianek

Zarówno Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego jak i książka Ks. Ireneusza Pawlaka podają ogólne zasady. To oczywiście podstawa. Bardziej pomocną, bo konkretną pozycją, jest książka Marii Szymanowicz "Propozycje pieśni na niedziele, uroczystości i święta roku liturgicznego". Uczestniczyłem w spotkaniu z autorką. Wszystkie te propozycje konsultowała m. in. z Ks. Ireneuszem Pawlakiem, niepodważalnym autorytetem w tej kwestii.

Raczek

Na świecie i owszem są autorytety, ale już niepodważalne to nie istnieją Laughing

marianek

Raczek

Dokładnie! Tym bardziej że i na łonie Kościoła odbywają się burzliwe dyskusje na temat muzyki we Mszy Świętej a zdania są podzielone. Może nie jeśli chodzi o dobór pieśni (w kwestii ich tematyki), ale jeśli chodzi o sposób ich wykonywania (młodzieżowo-oazowe scholki z gitarakami czy chóry, lud a capella czy z organami, chorał gregoriański czy piesni współczesne itd...).

Kamila

Książka pani Szymanowicz jest wielkim ułatwieniem, bo wszystko jest podane na "tacy", otwiera się na danym dniu i "ściąga" gotowy zestaw pieśni, ale o wiele przyjemniej jest samemu dobierać odpowiedni repertuar, a nie stosować niejako "narzucony". Poza tym ta książka jest odpowiednia dla organistów wybierających pieśni uni sono, a co z chórem i utworami na głosy??? Wtedy sami musimy dobrać repertuar do danej części mszy św. i danego okresu liturgicznego, a Pawlak jest wtedy niezawodny! Smile

Pozdrawiam Cię, Dyrygencie!!! Wink

marianek

A po co od razu tyle złośliwości?

Krzysiek · Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 148 Przeczytał: 0 tematów

Sądzę, że wszystkie publikacje czy książki na temat śpiewu i doboru repertuaru są przydatne w pracy dyrygenta. Jednak wyznaję zasadę, że w przypadku doboru repertuaru na Mszę św. zawsze trzeba się kierować rozsądkiem i tzw dobrym smakiem. A nade wszystko przyjętymi ogólnie zasadami w Kościele.

Daniel

Pisząc o Kamili jako o autorytecie myślałem o "naszym" lokalnym autorytecie. Nie mamy możliwości pytać się osobiście ks. Pawlaka co mamy śpiewać. Dlatego Kamila jako ta która studiowała te rzeczy jest naszym "góru" i dobrze że jest ktoś kto tego pilnuje. Ja oprócz tego że prowadzę chór także jestem organistą i też posiadam w swojej biblioteczce książkę Pani Szymanowicz. Korzystam z niej często jako podpowiedź ale czasem sam dobieram pieśni aby nie ograniczać swojego repertuaru. Lubię wprowadzać nowe pieśni liturgiczne a w tej książce nie ma dużo nowości. Dlatego reasumując należy samemu również studiować liturgikę dla większej chwały Boga i ludziom na pożytek Smile

Daniel

Co do wypowiedzi Krzyśka nie ma ogólnych zasad w kościele jeżeli chodzi o dobór pieśni. Są one jasno ukonstytuowane. Kto tego nie czytał niech to szybko zrobi bo to wstyd aby muzyk kościelny lub pracujący w kościele nie znał swojego warsztatu. Dukumenty liturgiczne mówią wprost o kryteriach. Ks. Pawlak również te kryteria omawia w swojej publikacji "Muzyka liturgiczna po Soborze Watykańskim II"

Daniel

A Marianek jest chyba zdeczka przewraźliwiony na punkcie autorytetów? I niech sam troszeczkę zwolni bo tu nikt nie jest złośliwy.

Krzysiek · Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 148 Przeczytał: 0 tematów

Myslę, że marianek nie jest przewrażliwiony na punkcie autorytetów, lecz ma poprostu rację. W Polsce jest wielu wspaniałych liturgistów, którzy od lat zajmują się tymi zagadnieniami. Zgadzam się z mariankiem i Raczkiem, że nie ma niepodważalnych autorytetów!

marianek