Jak najlepiej nagrywać

jurgens

Jestem ciekaw jak uzyskać dobrej jakości nagranie chóru.

Gdzie najlepiej nagrywać i jakim sprzętem.

bonczas

coprawda nasz chór nie nagrywa zbyt wiele .. ale ostatnio podczas powazniejszego nagrywania kolęd materiał był rejestrowany w niewielkim kościele gdzie jest całkie ciekawa akustyka i niezły pogłos... nasz śpiew był nagrywany przez akustyka (pana który zna sie na rzeczy ponieważ robi to od lat) dobrze nie pamiętam czy były 2 czy 3 micki zbiorcze rozstawione standartowo.co do dalszego sprzętu to ciężko mi cokolwiek powiedziec bo nie wyglądało to na studio trójki...ale efekt jest całkiem całkiem... może Smutek wstaw jakąs kolęde do pobrania Wink

wtedy będzie mozna ocenic efekt..a przeciez znawców na tym forum nie brakuje Wink

w prawdziwym studio chór nie bywa(przynajmniej za mojej skromnej kadencji Wink

)

smutek

większość chórów realizując jakieś nagrania do CD .. nagrywa je w kościołach itp. Twisted Evil

my rzeczywiście nagrywaliśmy podobnie przy dwóch majkach zbiorczych .. nie jest może to mistrzostwo świata .. ale wyszło całkiem przyjemnie! zaraz poszukam nagrań i wstawie to sobie ocenicie .. pzdr

smutek

znalazłem nagrania Wink

także sobie posłuchajcie (oczywiście jeśli chcecie) Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

i z dedykacją dla Bonczasa Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

jurgens

smutek

niestety takich dokładnych szczegółów technicznych nie znamy ..

ale nasze nagrania nie miały żadnej obróbki .. co zresztą słychać Confused

Rudy

Ile kosztowała was taka przyjemność nagrania?

smutek

Rudy

No właśnie interesuje mnie ile by przeciętnie kosztowało wypożyczenie takiego sprzętu i ile bierze człowiek, który by to obsłużył, może ktoś się orientuje w tym?

jurgens

Ja miałem w jednym chórze akcję taką, że po nagraniu był jakiś kwas z kasą i nagrywający dali złośliwie nagranie na zwolnionych obrotach. Soprany brzmiały jak alty, alty jak tenory ....
Potem kolega naprawiał nagranie i wyszło całkiem całkiem fajne.

scarabbeo

ja pamiętam: kościół współczesny o architekturze zbliżonej do gotyckiej, na obrzerzach miasta, późnym wieczorem/w nocy, niekończące się duble (bo samochód przejechał, bo wiatr zawiał...) no i panów się wzięło pomiędzy soprany i alty.

możliwe, że na wiosnę będziemy ieli z Wilkiem okazję pokazać sie z chóem w studio, wtedy będę mogła coś więcej napisac Smile

a z tym zwolnieniem to kicha...

Wilk

Forum żyje w końcu, co nie? Very Happy

Za 3/5 lat będę panem akustykiem, więc oferuję siebie na przyszłość Razz

Osobiście wydaję mi się, że cały chór w studiu nagrań nie jest dobrym pomysłem.
Lepszy by był kościół albo sala koncertowa (na płytach Kameralnego UAM, które posiadam, napisane jest, że nagrywali w auli Akademii Muzycznej, jeśli dobrze pamiętam).

jurgens

No to jest zasadnicza różnica czy kościół czy sala koncertowa. W salach koncertowych nie ma w ogóle pogłosu w odróżnieniu od kościoła. W kościele łatwiej jest IMHO lepiej zaśpiewać, ale nagrania wydają się mniej czytelne.

jurgens

Jakie to były mniej więcej lata? Czy teraz są na rynku jakieś nowe sprzęty cyfrowe, które obniżyłyby koszty takich nagrań?

Tu są ciekawe info dla początkujących na temat nagrywania instrumentów.
[link widoczny dla zalogowanych]

A tu ciekawa relacja z nagrywania płyty Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

jurgens

A czy może ktoś słyszał o jakichś warsztatach dla prowadzących chóry - jak nagrywać.

Z tego co słyszałem z mp3 duża część nagrań (poza wyjątkami z dobrych firm fonograficznych) pozostawia dużo do życzenia w zakresie jakości nagrania - poziomu dźwięku, szumów, zbyt dużego pogłosu.

Wydaje mi się, ze taka impreza przydałaby się aby podnieść jakość nagrań w chórach amatorskich, które nie mają dużej kasy na nagrania. Z jednej strony można by podnieść poziom nagrań z poziomu amatorskiego na półprofesjonalny, a z drugiej strony uniknąć wydawania kasy na naciągaczy poprzez jakąś wiedzę jak takie nagrania oceniań.