Migdałki, migdałki...

lulu

Przejrzełam forum, była już o migdałkach mowa, ale chciałabym zapytać konkretnie:
Czy ktoś z was miał wycinane migdałki? Zanim zaczęliście śpiewać/ gdy już śpiewaliście? Jak to wpływa na głos? Można śpiewać bez migdałów? Wiadomo, że zmieni się wygląd, kształt gardła. Podobno zmienia się barwa i wolumen głosu.

Od dłuższego czsu walczę z ropiejącymi migdałami. Laryngolog każe wyciąć, koleżanka - śpiewaczka ostrzega, że to koniec ze śpiewem. Na razie mam totalny mętlik w głowie. Jest tu ktoś, kto wyciął i śpiewa?

jurgens

Ja przed wycięciem jeszcze bym zrobił testy alergologiczne.

Wilk

Ja miałem wycięte w wieku 10 lat czy wcześniej.

Znaczy zdecydowanie przed śpiewaniem.

Trudno mi zatem porównać, ale śpiewa mi się dobrze i rozwijam się dalej.

wirez · Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 644 Przeczytał: 0 tematów

kolega na akademii muzycznej wycinał. Zmienia się budowa gardła - uczysz się śpiewać od nowa.

greenfield

Witajcie wszyscy. bardzo zaniepokoiła mnie Twoja wypowiedź, Wirez. mam problem z migdałkami od około 2,5 roku. laryngolog zasugerowała wycięcie. mam problemy z sercem, więc infekcje w gardle nie są mi na rękę. nie to jednak zaczęło mnie zastanawiać. miałam przerwę w śpiewaniu, teraz mam często wrażenie "zamkniętego gardła". nie chodzi o to jak uchwycę dźwięk. zastanawiam się czy powiększone migdałki (a są takie) mogą mi po prostu "technicznie" przeszkadzać, czy to raczej kwestia rozśpiewania na nowo?

Darek M

Ja miałem wycięte migdałki w wieku ok 20 lat. Wogóle nie wpłynęło to na mój głos.
Pozdro

Asia Brol

Pozbyłam się ich w wieku 29! lat. Przestałam chorować w ogóle. Jakieś banalne infekcje, a i owszem, i nic poza tym. Głos? Jest. W chórze śpiewam od pół roku (no z małym okładem) - i jakoś dobrze jest. Powodzenia!