Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:30, 26 Gru 2008 Temat postu: Problem.... ze śpiewaniem :) |
|
|
Witam
Mam problem, ale nie mam pojęcia gdzie mam z nim iść, nie znam się na tych sprawach kompletnie, a trafiłem na to forum przez googla i może tutaj mi ktoś podpowie co mam robić. Sprawa wygląda tak: generalnie, jestem beztalenciem, jeżeli chodzi o śpiewanie, ale śpiewam, bo moja sztuka walki tego wymaga (capoeira).
No i już tak 5 lat uprawiam tą sztukę walki, tam trzeba śpiewać i jakoś sobie radzę, może nawet się czegoś nauczyłem przez ten czas, ale jestem już na takim poziomie jeżeli chodzi o całość, na którym ludzie mnie obserwują i biorą ze mnie przykład, a ja, mimo, że techniki mam opanowane tak jak powinienem, śpiewanie jest straszne.
Nikt mi tego nie powie wprost i nie zwróci uwagi, ale wiem, że jak się wydzieram, to ich to męczy.
Co mam zrobić? Mam 20 lat, nie wiem czy by mnie było stać na jakiegoś nauczyciela od śpiewu, gdzie mam szukać pomocy, żeby się poprawić? Są jakieś książki, albo ludzie, którzy mi pomogą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:59, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
do chóru iść, człowiek się uczy po prostu śpiewając Może w jakiś sposób rozwiniesz się muzycznie przy okazji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:00, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A nie trzeba najpierw umieć śpiewać, żeby iść do chóru?
|
|
Powrót do góry |
|
|
karen
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 1:11, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Z tym to różnie bywa .
Może wystarczy poprosić kogoś znajomego, kto śpiewa i posiedzieć z nim nad "repertuarem" capeoira?
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Wto 10:56, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A nie lepiej po prostu wziąć nagranie tego śpiewu i sobie śpiewać do nagrania? Nie wiem z czego się bierze przeświadczenie, że potrzebna jest druga osoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karen
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:45, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wziąć nagranie....śpiewu drugiej osoby. Lub innego nośnika; wytwarzacza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 2:22, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W karate wystarczy us i aijaaa. Tonacje dobierasz sobie sam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
barbra
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:40, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jurgens napisał: | A nie lepiej po prostu wziąć nagranie tego śpiewu i sobie śpiewać do nagrania? Nie wiem z czego się bierze przeświadczenie, że potrzebna jest druga osoba. |
jakby do nauki prawidłowej (wygodnej dla śpiewającego, higienicznej, zdrowej dla aparatu głosowego) emisji głosu nie była potrzebna druga osoba to śpiewu operowego, czy jazzowego można by się nauczyć z nagrania strasznego dworu i płyty Stacey Kent.
|
|
Powrót do góry |
|
|
GWIZDEK
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:39, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jakby do nauki prawidłowej (wygodnej dla śpiewającego, higienicznej, zdrowej dla aparatu głosowego) emisji głosu nie była potrzebna druga osoba to śpiewu operowego, czy jazzowego można by się nauczyć z nagrania strasznego dworu i płyty Stacey Kent. |
jednak spiew jest nie tylko operowy czy jazzowy, a czy np są szkoły dla śpiewaków ludowych?? Czy oni śpiewają nie higienicznie, meczą się?
Brasil
nie znam sie na capoeirze (nawet nie wiem czy można ją tak odmienić) ale wydaję mi się że tutaj śpiew nie jest istotny jako efekt estetyczny lecz jako rodzaj przekazu. Jeśli się bedziesz bał śpiewania i uważał że jest męczący dla innych to pewnie prędzej czy później właśnie taki się stanie. Natomiast gdy wszystkie myśli o tym jak to wygląda z zewnątrz i że nie idzie Tobie to najlepiej porzucisz, to będziesz mógł się skupić nad sensem tego co robisz a tym samym inni będą słuchać właśnie tego co masz im do przekazania.
Jeśli natomiast ciężko Ci się śpiewa nie znasz melodii etc to po prostu śpiewaj sobie częściej w domu, na ulicy pod nosem, chyba sam dobrze że trening czyni mistrza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Pon 11:09, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
barbra napisał: |
jakby do nauki prawidłowej (wygodnej dla śpiewającego, higienicznej, zdrowej dla aparatu głosowego) emisji głosu nie była potrzebna druga osoba to śpiewu operowego, czy jazzowego można by się nauczyć z nagrania strasznego dworu i płyty Stacey Kent. |
Ale praca z emisją głosu ma sens dopiero jak ktoś potrafi jakieś dźwięki emitować z jako taką dokładnością. Jeśli ktoś wydaje dźwięk i sam słyszy że jest źle, nieczysto i generalnie nie jest to oryginalna melodia, to powinien sam popracować zanim będzie zawracał głowę specjalistą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Administrator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Słubice
|
Wysłany: Czw 0:27, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tak jak wirez proponowałabym spróbować śpiewania w chórze. Wiele chórów przyjmuje ludzi bez doświadczenia. Nie jestem zwolenniczką nauki przez (przeważnie nieudolne) próby kopiowania mistrzów - bez podstawowych wskazówek od profesjonalisty, który wskaże Ci błędy będziesz dreptał w miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|