| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Nie 21:12, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Generalnie mała oktawa juz baaaardzo ciężko mi przychodzi, beznadziejnie po prostu. Właściwie a juz nie jest w stanie zaspiewać..
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
GWIZDEK
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 21:23, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
hmm no jak sie rozspiewa czlowiek w gore to struny sie napinaja i juz wtedy z dolami jest gorzej, dlatego mozna sobie rozszerzac skale w gore a w dol juz nie bardzo. Dlatego tez z wiekiem skala zaczyna sie obnizac.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
anabelle
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UAM, Akademia Muzyczna, Poznań
|
| Wysłany: Pon 15:01, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja czy się rozśpiewam, czy nie ledwo sięgam C1.
I zasadniczo niżej mi nie trzeba. Od tego są drugie soprany 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 15:58, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
| anabelle napisał: | Ja czy się rozśpiewam, czy nie ledwo sięgam C1.
I zasadniczo niżej mi nie trzeba. Od tego są drugie soprany |
SIC:P 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 18:29, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
| GWIZDEK napisał: | | hmm no jak sie rozspiewa czlowiek w gore to struny sie napinaja i juz wtedy z dolami jest gorzej, dlatego mozna sobie rozszerzac skale w gore a w dol juz nie bardzo. Dlatego tez z wiekiem skala zaczyna sie obnizac. |
Co znaczy - rozszerzać skalę w dół? Techniką? Jak najbardziej. Przecież bas nie ma od razu C, czy A kontra? To trzeba wyćwiczyć. Technika. W każdym głosie masz to samo.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 18:59, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Czyli każdemu według potrzeb!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
GWIZDEK
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 19:40, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
--> virez
chodzi mi o to: zalozmy ze przychodzi kompletny laik do choru, jest przesluchanie, to zazwyczaj jest tak ze dol wyciagnie taki jaki mniej wiecej w rzeczywistosci posiada, natomiast gore zawsze ma slabsza (wynika to z braku umiejetnosci spiewania), i uczac pozniej takiego czlowieka wieksza swobode ruchow ma sie przy tych gorach. Sam chcialbym sobie poszerzyc skale w dol a wiem ze dol mam bo rano bywa ze spiewam Cis a normalnie jak do E zejde jest git, ale mysle ze za duzo zachodu byloby to dla kogos kto nie bedzie spiewal operowo itp.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 19:52, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ty przecież baryton jesteś. Nawet nie dramatyczny. Gdzie Ci poniżej E zchodzić?
Jestem tenorem, zaśpiewam pewnie z pół oktawy w dół więcej od podręcznikowej skali tenora (c-c2). Co z tego, jeżeli od c do g i tak mój głos nie "gra". W sumie moja skala robocza, to jakoś (g-a1). Jak trochę więcej techniki liznę to dostanę może sekundę z dołu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 19:54, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
| GWIZDEK napisał: | --> virez
chodzi mi o to: zalozmy ze przychodzi kompletny laik do choru, jest przesluchanie, to zazwyczaj jest tak ze dol wyciagnie taki jaki mniej wiecej w rzeczywistosci posiada, natomiast gore zawsze ma slabsza (wynika to z braku umiejetnosci spiewania) |
Myslę że taki laik to Ci a ni w góre ani w dół nie pociągnie! Generalnito laicy oscylują wokół 1-1,5 oktawy niestety
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 19:59, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
1.5 oktawy to całkiem dużo, chciałem zauważyć  Kwestia, jak te oktawy liczyć, czy to, że w ogóle wydałem jakiś dźwięk oznacza, że już mogę powiedzieć, że to się do czegoś nadaje?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
GWIZDEK
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 20:33, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Myslę że taki laik to Ci a ni w góre ani w dół nie pociągnie! Generalnito laicy oscylują wokół 1-1,5 oktawy niestety |
no ja to w przypadku facetow jak pamietam zawsze bylo tak ze dol w miare spoko, bo latwiej, a na gorze to masakra byla. Poza tym co z tego jako skale maja laicy skoro tak czy siak wymagaja pracy i nauki.[/quote]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 20:56, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
| wirez napisał: | | 1.5 oktawy to całkiem dużo, chciałem zauważyć Kwestia, jak te oktawy liczyć, czy to, że w ogóle wydałem jakiś dźwięk oznacza, że już mogę powiedzieć, że to się do czegoś nadaje? |
To drugie, oj to drugie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 21:15, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
poza tym kobity mają większą skalę, niż faceci
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jadwon
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 21:26, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie. jestesmy po prostu zdolniejsze!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 21:29, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
a na pewno skromniejsze, wspanialsze i co tam jeszcze
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
